Co miałam odpowiedzieć? Nie wiedziałam. Wahałam się przed
odpowiedzią. Siostra nawet nie chciała patrzeć na matkę. Ja
nie miałam powodu by jej zostać. Miałam co do tej wadery, o
podobnym futrze do mojego futra, pewne wątpliwości, jednak..
Czy nadal warto pamiętać o tym spotkaniu? Nie...chyba lepiej
zapomnieć... Rzuciłam waderze mordercze spojrzenie i bez
słowa podbiegłam truchtem do Larisy, która odchodziła, co
jakiś czas oglądając się za mną. - Co ona ci zrobiła, że jej tak
nienawidzisz? - spytałam, dłuższy czas wyczekując na
odpowiedź.
Larisa? Odpowiedz
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz