wtorek, 9 lutego 2016

Od Jasminy Cd. Jonathana

- No okej... A więc, wszystko zaczęło się gdy uciekłam ze stada. Miałam nie małe potyczki z innymi wilkami... - wtedy odsłoniłam prawą nogę - Byłam wtedy drapana w tą nogę... Zostało mi sporo blizn... -
Jonathan wpatrywał się raz we mnie, a raz w rany.
- A druga noga? - zapytał
- A druga pytasz... Było z nią trochę inaczej...- zaczęłam
- Czyli jak? -
- No w chwilach złości, chodziłam to tu, to tam. I tak jakoś wyszło... -
Basior przyglądał mi się uważnie. Zasłoniłam bandażami nogi.
- Mam jeszcze jedno pytanie - powiedział
- Jakie? -
- Gdy odsłoniłaś nogi, zauważyłem kilka świeżych blizn... -
- Tak nadal chodzę po krzakach - uśmiechnęłam się
Siedzieliśmy tak w ciszy. Rozmyślałam na wszystkim. Patrzyłam na swoje nogi. Z rozmyślań wyrwał mnie Jonathan mówiąc:
-...

Jonathan?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Made by Schizma