piątek, 5 lutego 2016

Od Larisy CD Sashy

Na słowa Shert'a poruszyłam się nerwowo. Zerknęłam na Sashę, która miała zniesmaczoną minę. Magia musiała dla niej wiele znaczyć. Przełknęłam ślinę.
- Nie ma innego sposobu ? - zapytałam. Duch pokręcił głową i z uśmiechem znikł - Dziękuję - szepnęłam do siebie. Odwróciłam wzrok na Red'a, a potem znów na Sashę. Hiron stał całkowicie znudzony tą sytuacją. Szturchnęłam go łapą.
- Zrobię wszystko by tylko się z nią nie żenić - prychnął podenerwowany Red. Dla niego było to łatwym zadaniem. Nie miał on bowiem wielkich magicznych mocy. Oprócz tworzenia ognistych kul nic innego nie potrafił. To jego umiejętności pozwalały mu na wygraną w każdej walce.
- Ja tego nie zrobię - uparcie powiedziała wadera. Red spojrzał na nią wściekły.
- W takim razie muszę Cię zabić - uśmiechnął się nonszalancko i zrobił krok w przód.  Stanęłam przed nim chcąc go powstrzymać. Co jak co, ale to była moja siostra.
- Sasha... - westchnęłam ciężko - To jedyne wyjście - dokończyłam.

Sasha? <Trochę bark weny> xd

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Made by Schizma