- Nie będziesz tu siedzieć zamknięta przez tego basiora
- szepnął Hiron Larisie - No i ty też... - dodał odwracając
głowę do mnie. Mimo woli uśmiechnęłam się. - Jak
się o nas dowiedziałeś? - zapytałam go, a Larisa zwróciła
na niego zwrok, dając znak, że dołącza się do pytania.
- Cuż... To nie było trudne. Szłem za tym basiorem, gdyż
zobaczyłem jak idzie, a za nim dwa wilki - pokazał na
pokonane ciała wilków - trzymające dwa wory. Od razu
coś przeczuwałem - dodał. Spojrzałam na Larisę. Ona
patrzyła na miejsce w które złapał ją basior. Był tam
ślad ugryzienia. Red ma mocną siłę szczęk...
Larisa? Acha xD
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz