sobota, 6 lutego 2016

Od Larisy CD Petridasa

Podniosłam uszy by móc wyłapać coś szczególnego z ryku. Niestety, ale nic to nie dało.
- Masz pomysł co to? - zapytałam. Basior tylko pokręcił przecząco głową. Uśmiechnęłam się lekko i spojrzałam w oczy samca. Nim zrobiłam krok w przód wybiegł na nas dziwny potwór.



Przełknęłam głośno ślinę, a potwór jeszcze głośniej ryknął. Opluł przy okazji nas. Odór jaki wydobywał się z jego paszczy był nie do zniesienia.
- Powiedz, że to twój przyjaciel... - powiedziałam sarkastycznie. Nie wiedziałam za bardzo co zrobić, ale z pewnością musieliśmy się go pozbyć.

Peter? <wybacz, że krótkie, ale wena jednak znikła xD>

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Made by Schizma