sobota, 24 stycznia 2015

Od Willa-Jak zdobyłem nowego kumpla

Nudziło mi się więc łaziłem to tu to tam po terenach...Nie umiałem znaleść sobie zajęcia. Nagle nad moją głową cos przeleciało i z hukiem uderzyło w kilka drzew.Pobiegłem w tamtą stronę i zobaczyłem...nie uwierzycie...Zobaczyłem smoka...Do tej pory myślałem że smoki to wymarłe stworzenia niczym dinozaury ale jak widać pomyliłem się...
-Hej nic ci nie jest??-spytałem
-Nie...chyba nie...a liczy się połamanie kilku drzew?-spytał smok
-Nie...drzewa sie obraziły ale nic im nie będzie.Z ich nasion wyrosną nowe-odparłem
-Uff...Co za szczęście...Poza tym jestem Sasori-powiedziało stworzenie wstając
-Sasori...To z japońskiego skorpion prawda?-spytałem
-A i owszem...widzę ze ktoś tu się uczył-zaśmiał się Sasori
-Nie...ja tylko to wiem...Poza tym jestem Will-odparłem z uśmiechem
-Super...To moze tak...Ja zniszczyłem ci drzewka wiec moze pomogę ci to jakos naprawić i zostanę z tobą jakiś czas?spytał smok
-jasne czemu nie...-rzekłem

I tak poznałem Sasoriego...Tylko ze mamy żałobe ponieważ umarło z 6-7 drzew xD

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Made by Schizma